Kilka razy szukaliśmy singla....I się nie udało. Czasem to było z powodu singla, a bywało że i nas przytłoczyły obowiązki, a czasem i tak by z tego nic nie było. Wiec kogo szukamy - po 40, wysokiego, nie palącego, bez problemów emocjonalnych, nikogo kto jest przejazdem, jeżeli żonaty to żona ma wiedzieć że się bawi i fajnie by było że jak zaiskrzy to na dłużej....
Szukamy przyjaciółki, kochanki, towarzyszki imprez, bratniej duszy kogoś z kim można po prostu być, porozmawiać i się zatracić 😉
Teneryfa w listopadzie. A może ktoś a podobne plany ??